Jak przebiega wypał raku

Raku, to wypalanie ceramiki w żywym ogniu

Biskwit pokryty specjalnym, niskotopliwym szkliwem przeznaczonym do wypałów raku, rozgrzewa się płomieniem w sposób niekontrolowany. Może nie całkiem bez kontroli, jednak panowanie nad temperaturą w piecu nie jest tak precyzyjne, jak w piecu elektrycznym sterowanym elektroczninie. 

Gdy temperatura w piecu osiągnie około 900 – 1000 st.​C szkliwo pokrywające biskwity osiąga płynną postać.

Rozgrzane do czerwoności przedmioty wyjmuje się szczypcami z pieca. Teraz następuje najważniejszy moment, kiedy ceramika nabiera wyjątkokwej urody. Dla osiągniecia pożądanego wyglądu musimy poddać szkliwo redukcji, co polega na odcięciu dopływu powietrza do jego powierzchni. 

Zanim wystygną, prace wyjęte z pieca są wkładane w trociny, papier lub do kąpieli w specjalnie przygotowanym roztworze. 

Efektem takich zabiegów jest spękanie szkliwa i wniknięcie dymu w jego strukturę, co nadaje ceramice charakterystyczny, niepowtarzalny wygląd. 

Ogólny schemat postępowania przy wypalaniu w technice raku jest następujący:

1. Poszkliwione biskwity układamy w piecu. Trzeba pamiętać, aby prace nie przylegały do siebie. 
2. Rozgrzewamy stopniowo wnętrza pieca płomieniem palnika gazowego zasilanego gazem propan-butan z butli.
3. Kiedy szkliwo osiągnie postać płynną i zacznie bąblować, wygaszamy palnik i zdejmujemy pokrywę pieca.
4. Rrozgrzaną do czerwoności ceramikę wyjmujemy używając szczypiec, rękawic ochronnych. Warto też osłonić oczy maską lub okularami. 
5. Ceramikę po wyjęciu z pieca umieszczamy w naczyniu wypełnionym np. trocinami.
6. Naczynie przykrywamy pokrywą lub wilgotną tkaniną i zostawiamy do wystygnięcia.

A na filmie możecie zobaczyć, jak wypał raku wygląda na żywo, na zajęciach w Szkole Ceramiki "Ceramiq".