Defekty i sposoby na ich rozwiązanie – angoby, tlenki,barwniki

Odpadanie angoby, ślady palców, grudki przy nakładaniu angoby, itp...

Czy wychodzą Wam nieraz takie hocki klocki w trakcie pokrywania prac angobami lub zdobienia ich tlenkami lub pigmenatmi?

Jeżeli tak to mamy dla Was dobrą wiadomość

Przed wypałem sporo błędów da się jeszcze uratować i naprawić ;)

Jesteście ciekawi jak ? Czytajcie dalej:)

Z czego wynikają problemy o których zaczęliśmy wspominać powyżej?

• W głównej mierze z braku lub niekompletnej wiedzy o właściwościach surowców jakich używamy do pracy. Dlatego dobrze jest zdobywać wiedzę o materiale z jakiego będziemy tworzyć.

ANGOBY

 

Co mam zrobić żeby podczas pokrywania całej pracy angobą ślady moich palców nie zostały na ceramice, która właśnie została zanużona w świeżej warstwie tejże angoby?

• Rozwiązaniem jest podejście do tej sprawy w dwóch etapach. W pierwszym, pokrywamy angobą tylko część pracy po czym odczekujemy aż ta wierzchnia warstwa przeistoczy się w skorupkę. To pozwoli nam na dotknięcie jej palcami i zanurzenie w angobie drugiej części naszego ceramicznego wyrobu. Tym sposobem nigdzie nie zostawimy śladów naszych palców.

Przy nakładaniu płynnej angoby zauważyłam/zauważyłem, że w angobie są grudki. Jak mogę się ich pozbyć?

• Przetrzyj angobę przez sitko. Najlepiej gdyby miało gęstość oczek od 900 do 1500 na 1cm²

Angoba odpadła od pracy po wypale

• Podczas nakładania angoby kontroluj grubość warstwy jaką nakładasz. Warstwa ta nie może być zbyt gruba. Zwracaj także uwagę na czerep, ponieważ ten z kolei nie może być przed nakładaniem angoby nazbyt suchy.
• Trzeba również tak ustawić krzywą wypału w piecu żeby nie stygł za szybko, ponieważ może to doprowadzić do tego, że nasza ceramika zbyt gwałtownie zacznie ulegać kurczeniu.

Moje zdobienie angobą odpadło przed wypałem

• Przyczyną może być zbyt gęsta angoba, którą trzeba nieco rozwodnić. Jeżeli zdobimy angobą prace biskwitową wtedy gęstość angoby powinna być jak kawa z mlekiem. Jeżeli zdobimy angobą prace surową, wtedy gęstość angoby powinna być jak śmietanka 12%.
• UWAGA! Nie nakładaj angoby na suchą glinę, gdyż powstaną na niej pęknięcia i zmarszczki
• Innym powodem odpadania angoby może być nieodpowiednia plastyczność obu surowców ( angoba, masa ceramiczna). Możesz dodać wtedy do angoby 5 % kwarcu w ramach jej tak zwanego odchudzenia.

Pokryte naczynie angobą po nałożeniu szkliwa nie wygląda jakby było pokryte uprzednio angobą

• Przyczyną może być nieodpowiednia temperatura wypału. Należy pamiętać, że każda angoba może zamienić się w szkliwo i zmienić kolor.
• Co więcej pod  wpływem szkliwa angoba może stracić swoją barwę.
• Pewien zakres temperatur dla jednych angob może być odpowiedni, a dla innych już nie. Może tak się zdarzyć, że maksymalna temperatura dla danej angoby sprawia, że osiąga w niej mat, a przekraczając tę temperaturę staje się już szkliwem.

TLENKI

Zdobie  tlenkami i one mi się rozmazują przy aplikacji

• Żeby nałożyć tlenek trzeba go najpierw rozrobić z wodą czyli nieco rozwodnić.  Niestety tlenek metalu w czystej postaci, rozrobiony tylko z wodą przeważnie będzie spływał. Taka to już jego specyfika. Żeby tego uniknąć wymieszaj go z angobą. Proporcje 10% do 20%.

PIGMENTY

Po zdobieniu pigmentami i po wypale oddzieliły się one od glazury. Dlaczego?

• W tej sytuacji roztwór pigmentu z wodą, który został użyty mógł być za gęsty. Poprawna aplikacja barwnika następuje wtedy gdy jest odpowiednio rozwodniony. Do pigmentu warto wtedy dodać trochę nośnika jak fryta o niskiej temperaturze topnienia lub angoba. W obydwu przypadkach dodajemy ich po 20%.

I tak oto dotarliśmy do końca.

Jak widzicie są problemy, gdzie mamy jeszcze szansę na ich odkręcenie zanim prace pójdą do pieca.

Zachęcamy do eksploracji oraz nauki. Dużo ciekawych i przydatnych porad  znajdziesz także w naszych

poprzednich wpisach.

Pozdrawiamy Ceramiq