Jak zrobić kafle ceramiczne?

Ręcznie robione kafle ceramiczne coraz częściej pojawiają się w naszych domach. Idealny wzór, kolor, czy kształt są w zasięgu ręki! Wiele osób decyduje się na samodzielne wykonanie swoich wymarzonych kafli. Niby prosta sprawa, a na koniec okazuje się, że mają nierówne boki, rogi unoszą się do góry, a każdy ma inną grubość…

Przychodzimy z odsieczą i odpowiadamy na pytanie, jak zrobić kafle! 

Wybór gliny

Przystępując do zrobienia kafli musimy wybrać odpowiednią glinę. Pamiętając, że kafle mają tendencję do wypaczania, wybieramy glinę szamotową. Polecamy dużą ilość drobnego szamotu. Oczywiście można skorzystać z gliny z grubym szamotem, ale musimy mieć na uwadze, że będzie widoczny, a powierzchnia kafla chropowata. Kwestia indywidualnej estetyki.

Przygotowanie płata gliny

Glinę rozwałkowujemy na porządaną grubość. Jeżeli mamy dostęp do walcarki, jesteśmy w tej sytuacji szczęściarzami, szczególnie przy produkcji sporej ilości kafli. W przeciwnym razie zostaje nam duży wałek, którym jesteśmy w stanie wywałkować duży płat i taka metoda też jest ok. Dodatkowo potrzebujemy listewek, które wyznaczą grubość kafla, a płat na całej powierzchni będzie miał taką samą wysokość. Zwracamy uwagę, czy na naszym płacie nie ma pęcherzy powietrza. Jeśli dostrzeżemy jakikolwiek, czym prędzej przekłuwamy igłą – powietrze zamknięte w glinie to zło ;) Tak przygotowany płat możemy wygładzić cykliną i pozostawić, aż glina poddębieje. Świeża, mokra glina przy formowaniu kafli będzie się ciągnąć, a kafle deformować.

Wycinanie kafli

Najwygodniejszym i najszybszym sposobem jest skorzystanie z wykrojników do kafli, ale możemy też, z inżynierską precyzją, wycinać kafle z użyciem linijki lub własnoręcznie przygotowanego szablonu oraz ostrego nożyka. Pamiętamy, że kafle, które wytniemy, skurczą się podczas wypałów!

Suszenie przed wypałem

To bardzo ważny etap, jeśli nie chcemy, żeby kafle odkształciły się, zdeformowały, czy wypaczyły. Kafle możemy suszyć na surowych, drewnianych płytach lub płytach kartongipsowych, które świetnie chłoną wodę z gliny. Tego samego materiału możemy użyć do obciążenia kafli. Proces przyśpieszymy przekładając je gazetami. Kierując się intuicją i wyczuciem, dbamy, by obciążenie nie było zbyt lekkie – kafle wypaczą się, unosząc je, jak również za ciężkie, bo kafle mogą popękać. Cały proces suszenia może trwać od kilku do kilkunastu dni. W trakcie zmieniamy wilgotne gazety na suche, a kafle odwracamy co pewien czas na drugą stronę. Suche kafle są gotowe na pierwszy wypał biskwitowy:)

Temperatura wypału

Kafle w biskwicie możemy już szkliwić, o ile podjęliśmy już decyzję, w jakiej temperaturze je wypalamy. Pamiętajmy, że im wyższa temperatura, tym większy spiek gliny uzyskamy, co ma ogromne znaczenie przy kontakcie kafli z wilgocią oraz ich wytrzymałością. Co za tym idzie kafle wypalone w niższych temperaturach nie nadają się pod prysznic, ale jako, na przykład, dekoracja w pokoju.

A potem już tylko wyjmujemy kafle z pieca i możemy być z siebie dumni! :)